Gołąbków mi się zachciało. Wieki całe nie jadłam! Klasykę gatunku zamieniłam jednak na klasykę wege! I tak oto powstały przepyszne gołąbki bez mięsa 🙂
Zmieszałam tym razem ryż basmati, soczewicę i warzywa, które akurat znalazłam w kuchni (u mnie była to włoszczyzna, ale Ty z powodzeniem możesz dodać inny zestaw warzyw – drobno pokrojoną cukinię, paprykę, selera albo resztkę dyni). Doprawiłam na ostro i… mało brakowało, abym zjadła cały farsz jeszcze bez kapusty!
Pyszne, bardzo aromatyczne, wyraziste i lekkie. Z intensywnie pomidorowym sosem smakują naprawdę wyśmienicie!
składniki
sposób wykonania
Marchewki i pietruszkę (surowe) obierz i zetrzyj na tarce o drobnych oczkach.
Pora i cebulę posiekaj i podsmaż na łyżce oleju.
Natkę pietruszki posiekaj.
Ryż ugotuj al dente razem z soczewicą w lekko osolonej wodzie (ja dałam zieloną soczewicę, ale czerwona też będzie pasowała – pamiętaj tylko, że czerwona gotuje się znacznie krócej – dorzuć ją do ryżu jak będzie pół twardy).
Wszystkie składniki, łącznie z groszkiem odsączonym z zalewy wymieszaj w misce i dopraw do smaku wedle upodobania. Ja zrobiłam dość ostre nadzienie dodając sporo pieprzu i ostrej papryki, do tego suszony koper i trochę soli.
Odstaw nadzienie na bok, aby się przegryzło.
W tym czasie przygotuj kapustę. Ostrym nożem wykrój głąb i natnij liście u podstawy.
Wsadź kapustę do garnka z gotującą się wodą. Gotuj dłuższą chwilę aż wierzchnie liście będą same odchodziły.
Wyjmij kapustę i oderwij delikatnie wierzchnie liście. Włóż z powrotem kapustę do garnka z wodę, postępuj tak aż otrzymasz odpowiednią ilość liści.
Oderwij jeszcze 2-3 listki do wyłożenia garnka, resztkę kapusty możesz posiekaj drobno do farszu. Nie wylewaj wody po gotowaniu kapusty, przyda się do sosu.
Farsz zawijaj w liście i układaj ciasno w garnku wyłożonym liśćmi kapusty.
Zalej wodą z gotowania kapusty, dodaj listek laurowy i ziele i na maleńkim gazie doprowadź do wrzenia. Gotuj około 10-15 minut, po czym zalej gołąbki przecierem pomidorowym i od momentu wrzenia duś kolejny kwadrans (max 30 minut).
Najlepiej smakują odgrzane następnego dnia.
ps. jeśli zostanie Ci farszu zjedz na ciepło (podgrzany na patelni) lub dodaj jajko (kleik z siemienia w wersji vegan) i upiecz w formie pasztetu!!!
Ingredients
Directions
Marchewki i pietruszkę (surowe) obierz i zetrzyj na tarce o drobnych oczkach.
Pora i cebulę posiekaj i podsmaż na łyżce oleju.
Natkę pietruszki posiekaj.
Ryż ugotuj al dente razem z soczewicą w lekko osolonej wodzie (ja dałam zieloną soczewicę, ale czerwona też będzie pasowała – pamiętaj tylko, że czerwona gotuje się znacznie krócej – dorzuć ją do ryżu jak będzie pół twardy).
Wszystkie składniki, łącznie z groszkiem odsączonym z zalewy wymieszaj w misce i dopraw do smaku wedle upodobania. Ja zrobiłam dość ostre nadzienie dodając sporo pieprzu i ostrej papryki, do tego suszony koper i trochę soli.
Odstaw nadzienie na bok, aby się przegryzło.
W tym czasie przygotuj kapustę. Ostrym nożem wykrój głąb i natnij liście u podstawy.
Wsadź kapustę do garnka z gotującą się wodą. Gotuj dłuższą chwilę aż wierzchnie liście będą same odchodziły.
Wyjmij kapustę i oderwij delikatnie wierzchnie liście. Włóż z powrotem kapustę do garnka z wodę, postępuj tak aż otrzymasz odpowiednią ilość liści.
Oderwij jeszcze 2-3 listki do wyłożenia garnka, resztkę kapusty możesz posiekaj drobno do farszu. Nie wylewaj wody po gotowaniu kapusty, przyda się do sosu.
Farsz zawijaj w liście i układaj ciasno w garnku wyłożonym liśćmi kapusty.
Zalej wodą z gotowania kapusty, dodaj listek laurowy i ziele i na maleńkim gazie doprowadź do wrzenia. Gotuj około 10-15 minut, po czym zalej gołąbki przecierem pomidorowym i od momentu wrzenia duś kolejny kwadrans (max 30 minut).
Najlepiej smakują odgrzane następnego dnia.
ps. jeśli zostanie Ci farszu zjedz na ciepło (podgrzany na patelni) lub dodaj jajko (kleik z siemienia w wersji vegan) i upiecz w formie pasztetu!!!