Zastanawialiście się kiedyś co zrobić z warzyw z zupy?
Dziś będzie kolorowo, szybko i tanio, czyli pastą kanapkową z warzyw pozostałych z zupy (lub nieco smaczniej pieczonych) i tahini.
Rewelacyjna na kanapkę czy do makaronu, ale też i do krakersów na imprezie.
Tahini, czyli pastę sezamową można zastąpić dowolnymi zmielonymi orzechami lub pestkami: nerkowce, migdały czy pestki słonecznika albo dyni mile widziane!
składniki
sposób wykonania
Przestudzone warzywa, obierz i zmiksuj w blenderze wraz z olejem oraz pastą sezamową (tahini).
Dopraw do smaku musztardą i dorzuć sporą garść „czegoś zielonego”.
Wymieszaj i wstaw do lodówki do całkowitego wystygnięcia.
Podawaj z pieczywem, krakersami, jako dip do pokrojonych warzyw, stosuj zamiast masła na kanapki.
W wersji z warzywami pieczonymi:
Warzywa włóż do naczynia żaroodpornego i piecz przez godzinę w temp. 200 st. C. Następnie postępuj - jak wyżej.
Do tej pasty z powodzeniem można użyć warzyw gotowanych np. z zupy (to bardzo ułatwia przepis i sprawia, że jest niezwykle ekonomiczny). Jest jednak jedno ALE – pamiętajmy, że różnica w smaku między warzywami gotowanymi a pieczonymi jest ogromna – na korzyść, oczywiście tych pieczonych. Smak i aromat z warzyw gotowanych przechodzi bowiem do naszego wywaru, w przypadku pieczenia zostaje on w środku. Dlatego zachęcam do pieczenia warzyw, w celu wykorzystania potencjału grzewczego piekarnika wykorzystaj go maksymalnie wstawiając obok foremkę z pasztetem, chlebem czy innymi warzywami (np. cebulą na zupę cebulową albo buraki, które zmiksujesz i dodasz do ciasta lub hummusu).
Ingredients
Directions
Przestudzone warzywa, obierz i zmiksuj w blenderze wraz z olejem oraz pastą sezamową (tahini).
Dopraw do smaku musztardą i dorzuć sporą garść „czegoś zielonego”.
Wymieszaj i wstaw do lodówki do całkowitego wystygnięcia.
Podawaj z pieczywem, krakersami, jako dip do pokrojonych warzyw, stosuj zamiast masła na kanapki.
W wersji z warzywami pieczonymi:
Warzywa włóż do naczynia żaroodpornego i piecz przez godzinę w temp. 200 st. C. Następnie postępuj - jak wyżej.
Do tej pasty z powodzeniem można użyć warzyw gotowanych np. z zupy (to bardzo ułatwia przepis i sprawia, że jest niezwykle ekonomiczny). Jest jednak jedno ALE – pamiętajmy, że różnica w smaku między warzywami gotowanymi a pieczonymi jest ogromna – na korzyść, oczywiście tych pieczonych. Smak i aromat z warzyw gotowanych przechodzi bowiem do naszego wywaru, w przypadku pieczenia zostaje on w środku. Dlatego zachęcam do pieczenia warzyw, w celu wykorzystania potencjału grzewczego piekarnika wykorzystaj go maksymalnie wstawiając obok foremkę z pasztetem, chlebem czy innymi warzywami (np. cebulą na zupę cebulową albo buraki, które zmiksujesz i dodasz do ciasta lub hummusu).