Korzenne pierniczki nastroiły mnie zimowo. W końcu od czego mamy grudzień? Obiecuję, że nie odpuszczę – jeszcze trochę pozostaniemy w tym ciepło-korzennym aromacie.
Tym razem na tapetę bierzemy śledzie, bez których nie wyobrażam sobie nadchodzących świąt (zresztą nie tylko świąt… tak po prostu – życia). Śledzie uwielbiam nad życie! Na całe szczęście to wybitnie zdrowa ryba, więc mogę się nią zajadać niemalże bezkarnie!
Dodatkowo, niedawne warsztaty „Świąteczne inspiracje z Seko” odkryły przede mną wiele zupełnie nowych pomysłów na przyrządzanie tej ryby. Śledzie piernikowe na słodko, z gruszką podane na rukoli i posypane orzechami czy w zalewie z… wódki (wszak rybka lubi pływać) były dla mnie czymś nowym! A te na blinach gryczanych z kawiorem…
Korzystając jednak z przedświątecznego klimatu dziś pozostaję przy mojej grudniowej klasyce – śledzie korzenne przełamane marynowaną cebulą.
Zanim przepis – kilka słów o wartości odżywczej śledzi. Nienasycone kwasy tłuszczowe, to coś dlaczego warto włączyć te ryby do diety. Śledź jest rybą tłustą, poza NNKT ma także w swoim składzie witaminy rozpuszczalne w tłuszczach A, E oraz D3, której teraz – w okresie zimowym mamy deficyt. Pełnowartościowe białko, składniki mineralne a także witaminy z grupy B, w tym również B12. Ponadto śledź należy do ryb o najmniejszym stopniu zanieczyszczenia metalami ciężkimi.
Na przygotowanie tych śledzi potrzebujecie minimum dobę! Zatem wciąż macie szansę zrobić wersję demo i wypróbować ich smak i ew. podać je na wigilijnym stole. Spróbujcie, a nie pożałujecie!
Śledzia podaję z marynowaną w occie jabłkowym czerwoną cebulą. W wersji sałatkowej doskonale pasują do niego pieczone ziemniaki i pokrojone w paseczki kwaśne jabłko.
a tu przepyszne śledzie z kaparami>> bezglutenowe spody do ciast oraz inne świąteczne pomysły 🙂
składniki
sposób wykonania
Uwaga, zróbcie od razu podwójną porcję, ta cebula jest doskonałym dodatkiem do wielu dań – sałatek, kanapek, domowych burgerów itp.
Cebulę obieramy i dzielimy na ćwiartki lub ósemki lub kroimy w pióra, zalewamy wrzątkiem i gotujemy minutę. Następnie odlewamy wodę i hartujemy cebulę wrzucając ją do miski z lodowatą wodą. Zimną cebulę przekładamy do słoiczków i przygotowujemy marynatę.
W małym garnuszku gotujemy wodę z przyprawami – studzimy i do przestudzonej wody dodajemy miód i ocet.
Tak przygotowaną marynatą zalewamy cebulę. Odstawiamy w chłodne miejsce na minimum dobę. Spokojnie można nawet na tydzień czy dwa.
Jeśli śledzie są solone zalewamy je lodowatą wodą i moczymy 2 godziny.
Następnie śledzie kroimy na mniejsze kawałki i przekładamy do słoika. Zalewamy olejem wymieszanym z przyprawami. Dokładnie zakręcamy i odstawiamy na minimum 24 godziny.
Przed podaniem (można kilka godzin przed, ale nie jest to konieczne) odsączamy z zalewy śledzie i cebulę i łączymy oba składniki. Do dania można dodać pokrojonego w kostkę lub ósemki upieczonego w skórce ziemniaka i posiekane w paski lub kostkę jabłko.
Ingredients
Directions
Uwaga, zróbcie od razu podwójną porcję, ta cebula jest doskonałym dodatkiem do wielu dań – sałatek, kanapek, domowych burgerów itp.
Cebulę obieramy i dzielimy na ćwiartki lub ósemki lub kroimy w pióra, zalewamy wrzątkiem i gotujemy minutę. Następnie odlewamy wodę i hartujemy cebulę wrzucając ją do miski z lodowatą wodą. Zimną cebulę przekładamy do słoiczków i przygotowujemy marynatę.
W małym garnuszku gotujemy wodę z przyprawami – studzimy i do przestudzonej wody dodajemy miód i ocet.
Tak przygotowaną marynatą zalewamy cebulę. Odstawiamy w chłodne miejsce na minimum dobę. Spokojnie można nawet na tydzień czy dwa.
Jeśli śledzie są solone zalewamy je lodowatą wodą i moczymy 2 godziny.
Następnie śledzie kroimy na mniejsze kawałki i przekładamy do słoika. Zalewamy olejem wymieszanym z przyprawami. Dokładnie zakręcamy i odstawiamy na minimum 24 godziny.
Przed podaniem (można kilka godzin przed, ale nie jest to konieczne) odsączamy z zalewy śledzie i cebulę i łączymy oba składniki. Do dania można dodać pokrojonego w kostkę lub ósemki upieczonego w skórce ziemniaka i posiekane w paski lub kostkę jabłko.