Jestem dżemo-żarłokiem, nie będę ściemniać – uwielbiam robić oraz konsumować domowe dżemy, konfitury czy soki. Wyniosłam to z rodzinnego domu, gdzie półki w piwnicy zawsze się uginały od słoików z pysznościami. Teraz to samo dzieje się u mnie… i tylko miejsca wciąż za mało!
Dziś zatem dwie propozycje na wykorzystanie kolorowych kuleczek, o których piszę tu>>. Czarny i biało-czerwony – moje dwa ulubione zestawy! Czarne porzeczki lubię solo, często dorzucam je również do czarnych malin – oba krzaki owocują w tym samym czasie i całkiem nieźle uzupełniają się smakowo. Spróbujcie!
Przepis na dżem z czarnej porzeczki
- 2 kg czarnych porzeczek
- 0,5 kg cukru*
- ew. pektyna**
Czarne porzeczki należy oberwać z szypułek i wypłukać w zimnej wodzie, ew. oczyścić z niechcianych robaczków oraz liści.
Wrzucić wszystkie owoce do garnka z grubym dnem i podlać odrobiną wody, dusić bez przykrycia do uzyskania pożądanej konsystencji. Jeśli wolisz większe kawałki owoców, wystarczy już 15 – 20 minut. Aby uzyskać gładszą konsystencję duś owoce ok. 2 – 3 godziny. Można z przerwą na wystudzenie dżemu – dopiero po całkowitym wystudzeniu dżemu poznamy jego właściwą konsystencję. Do czarnej porzeczki doskonale pasuje czarna malina, jeśli masz do niej dostęp koniecznie połącz te dwa owoce ze sobą!!!
Po tym czasie dosypujemy cukier (*uwaga!! ogólna zasada mówi o proporcji owoców do cukru 2:1, ja zazwyczaj daję nieco mniej cukru, proponuję jednak postąpić wedle swojego smaku). Po dodaniu cukru dusimy dosłownie 2 minuty – tylko do rozpuszczenia się cukru i tyle.
Nie przejmuj się zbyt rzadką konsystencją na tym etapie, z racji na dużą zawartość pektyn dżem ten zgęstnieje po wystudzeniu.
**Jeśli wolisz nieco gęstszą konsystencję dżemu do wrzących owoców dodaj porcję naturalnej pektyny. Ja używam tej>>
Wrzący dżem przekładamy do wyparzonych/wypieczonych słoików, zakręcamy i stawiamy na zakrętce aż do wystudzenia.
Z racji na cierpki smak ten dżem jest doskonały jako dodatek do słodkich ciast i przekładania tortów, nieźle komponuje się z wybitnie słodkimi bezami, jest świetną bazą do domowego kisielu czy galaretki.
Przepis na dżem z porzeczek (białych i czerwonych)
Ten przepis przedstawia się dokładnie tak samo – proporcje białych porzeczek do czerwonych są absolutnie dowolne, u mnie zazwyczaj dominują kwaśne czerwone, bo… mam ich więcej 🙂
Ten dżem często robię w kilku wersjach – niskosłodzony do mięs i serów oraz nieco słodszy do kanapek, białego sera czy do przekładania ciast. Czasem pokuszę się na 2-3 malutkie słoiczki bez cukru, w celach leczniczych (zamiast kupnej żurawiny).
Powtórzę się – z dżemami nigdy nic nie wiadomo, każdy powinien samodzielnie wyczuć swój ulubiony stopień słodkości, więc uczcie się, kombinujcie – teraz jest właśnie na to czas, poznawajcie swoje smaki.
Pamiętajcie o dokładnym wyparzeniu słoików i starannym ich zamknięciu. Dla pewności słoiki z dżemem warto zapasteryzować (tu kilka słów na temat pasteryzacji).
[…] tu znajdziesz przepis na dżem z porzeczek>> […]
[…] swoje zrobiłam z domowym dżemem porzeczkowym >> oraz z gorzką czekoladą i zmielonymi migdałami! Wyszły pyszne! Bułeczki z nadzieniem owocowym, […]
[…] dżem porzeczkowy >> […]