utworzone przez Justyna | lp. 11, 2018 | BLOG, co kupić, owoce
Morele, dużo moreli!!
Morele to jedne z moich ulubionych owoców (na pierwszym miejscu chyba jest jeżyna). Lekko kwaskowate, ale słodkie, sycące, soczyste i… bardzo zdrowe. Można je spożywać w wersji suszonej, surowe, na ciepło, w wersji wytrawnej (np. z soczewicą i czosnkiem), jak i słodkiej (np. w cieście lub z owsianką lub kaszą jaglaną), ale najlepsze są świeże – zrywane prosto z drzewa! Morele – dziś interesuje mnie ich zastosowanie i wartość odżywcza.
morele wartość odżywcza
beta-karoten
Morele swój intensywny kolor zawdzięczają barwnikowi o działaniu przeciwutleniającym. Beta-karoten, poza nadaniem przepięknej słonecznej barwy jest wykorzystywany przez wątrobę do produkcji witaminy A. Poza tym wspomaga działanie naszego wzroku, działa też korzystnie na skórę – wygładza ją i nadaje jej zdrowy kolor. Wystarczą tylko 3 morele dziennie, aby dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość tego przeciwutleniacza. Drugim, równie silnym przeciwutleniaczem występującym w morelach jest likopen o udowodnionym działaniu przeciwnowotworowym. tu przeczytasz więcej o likopenie>>
potas
Poza przeciwutleniaczami morele zawierają spore ilości potasu (który m.in. reguluje ciśnienie krwi i odpowiada za prawidłowe napięcie mięśni) – w 100 g moreli (5 sztuk) jest tyle potasu co w 1 pomidorze, który uchodzi za doskonałe źródło tego składnika mineralnego.
W nieco mniejszych ilościach w morelach znajdziemy żelazo, wapń i fosfor (dla mocnych dla kości), bor (wpływający na gospodarkę wapniową), kwas foliowy (pozytywnie wpływający m.in. na pracę mózgu), witaminy z grupy B, witaminę C oraz błonnik poprawiający trawienie i sprawiający, że już kilka moreli nas całkiem nieźle nasyci.
pektyny
Związki pektynowe, to frakcja rozpuszczalnego włókna pokarmowego o działaniu żelującym – to właśnie one odpowiadają za konsystencję dżemów owocowych. Pektyny także obniżają stężenie cholesterolu we krwi oraz wypełniają żołądek dając uczucie sytości.
W przemyśle spożywczym pektyny wykorzystywane są przy produkcji dżemów, marmolad, galaretek, soków i kompotów czy deserów w proszku (np. kisiele). Na etykiecie znajdziemy je pod symbolem E440 – związek ten jest całkowicie bezpieczny i naturalny, zazwyczaj otrzymywany z pulpy jabłkowej oraz skórek pomarańczy.
morele na zgagę
Morele są zasadotwórcze, więc powinny gościć w diecie osób kochających pokarmy zakwaszające (mięso, słodycze, kawa) oraz cierpiących na nadkwasotę czy zgagę.
Suszone morele mają wskaźnik PRAL -30,54, świeże natomiast -5,04 (dla przypomnienia – im większa wartość ujemna, tym silniej odkwaszający potencjał).
Morele – ich wartość odżywcza jest naprawdę wysoka.
Regulują ciśnienie krwi, wspomagają trawienie, wygładzając skórę, zapobiegają nowotworom, niwelują skutki stresu oksydacyjnego, wspomagają leczenie anemii i osteoporozy… do tego są pyszne i właśnie teraz można je kupić niemal wszędzie i to za naprawdę niewielkie pieniądze! Jest sezon na te doskonałe owoce. Korzystajmy więc!
A po przepis na słodko-kwaśny dżem morelowy zapraszam tu >>
utworzone przez Justyna | lp. 3, 2017 | ciastka, muffiny, dla dzieci, potrzebny piekarnik, PRZEPISY, słodkości, wege
To tzw. ciasto awaryjne – szybkie, zawsze się udające, bez brudzenia miksera czy niezliczonej ilości naczyń. Z tego co masz pod ręką. Żadnych udziwnień w stylu nasiona chia czy mąka z amarantusa (chociaż też by się nadała) 😉
Weź jogurt (mleko albo resztkę śmietany, maślanki albo roślinną wersję jogurtu), do tego dowolna mąka – pszenna, orkiszowa, owsiana, pszenna pełnoziarnista lub mix mąk (jeśli akurat zostały Ci same resztki) np. orkiszowa z kokosową lub pszenna z jaglaną. Trochę oleju, jajka i sezonowe owoce! I tak oto w ciągu godziny masz już gotowe fajne ciasto 🙂
Przepis banalny, uda się nawet kulinarnym nowicjuszom.
U mnie jest wersja z jogurtem naturalnym, mąką orkiszową i moimi ulubionymi morelami! Zróbcie swoją wersję i pochwalcie się nią w komentarzu.
Ciasto z morelami – wersja orkiszowa.
- 350 g mąki orkiszowej (niepełne 3 szklanki)
- 300 g maślanki lub jogurtu naturalnego
- 3/4 łyżeczki sody (lub 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia)
- 3 jajka
- 100 g oleju (pół szklanki)
- 50 g erytrolu, ksylitolu lub cukru
- dowolne owoce (u mnie 3 morele)
Mąkę przesiej z proszkiem do pieczenia lub sodą i wymieszaj łyżką lub mikserem z pozostałymi składnikami. Przelej do wyłożonej papierem formy. Wierzch posyp owocami.
Morele (śliwki) umyj i osusz, wyjmij pestki i pokrój w dowolny sposób – na połówki lub mniejsze cząstki. Z truskawek oderwij szypułki i przekrój ew. na połówki. Wiśnie lub czereśnie tylko wydryluj. Borówkami, malinami, porzeczkami lub jagodami po prostu posypać wierzch ciasta.
Piecz w piekarniku nagrzanym do 190 st. C około 40 – 50 minut (do suchego patyczka). Wystudź ciasto w formie.

a tu przepis na dżem morelowy>>
utworzone przez Justyna | kw. 3, 2017 | bez glutenu, kolacja, lunch, na imprezę, PRZEPISY, sałatki, wege
Dziś błyskawiczny pomysł na lunch do pracy, przekąskę, lekką kolację albo… na jakąkolwiek inną okazję! 🙂 Sałatka z zielonej soczewicy, moreli i jogurtu – to stały element spotkań towarzyskich w moim rodzinnym domu. Była tam odkąd pamiętam, nie wiem kto i kiedy przyniósł ten przepis do naszego domu. Pierwszy raz jadłam ją wiele wiele lat temu i od tamtej pory została już na zawsze w moim menu!
Zapraszam do spróbowania – ciekawe czy lubicie takie połączenia! 🙂
Sałatka z soczewicą przepis.
składniki na 1 porcję:
- 35 – 40 g zielonej soczewicy (suchej)
- 5 moreli suszonych
- łyżeczka oleju rzepakowego
- 1-2 ząbek czosnku
- filiżanka gęstego jogurtu naturalnego
Soczewicę namocz na noc w zimnej wodzie. Rano wylej wodę z moczenia i przepłucz soczewicę na sitku (nie jest to konieczne, jeśli jednak macie wrażliwe żołądki lub po prostu szykujecie posiłek z pewnym wyprzedzeniem warto namoczyć soczewicę – dzięki temu będzie lżej strawna). Następnie ugotuj ziarna soczewicy do miękkości w świeżej, nieosolonej wodzie. Soczewicę i pozostałe strączkowe solimy pod koniec gotowania! Skraca nam to czas gotowania nasion.
W czasie gdy soczewica się gotuje przygotuj resztę składników. Morele wypłucz i namocz w ciepłej wodzie (15 minut wystarczy). Pokrój w paski i polej odrobiną oleju, aby się nie sklejały, wymieszaj z soczewicą. Dodaj zmiażdżony ząbek czosnku, odrobinę soli i ew. nieco więcej oleju. Podawaj z gęstym jogurtem.

Taka porcja, to 370 kcal i aż 14 g białka oraz 8 g błonnika.
Wartość odżywcza soczewicy>>
Przepis na pasztet z soczewicą>>
Gołąbki z ryżem i soczewicą>>