Pestki dyni, to dość często wyrzucany odpad. Jeśli kupujemy dynię w całości lub mamy własną z działki nie wyrzucajmy ich! Warto poświęcić kilka minut na oczyszczenie ich z miąższu i błonek i wysuszenie w piekarniku czy na słońcu!

Są doskonałą przekąską, pasują do domowego chleba, jako baza do pesto>> czy posypka zup kremów np. do zupy z pieczonej dyni 🙂 

pestki dyni – dlaczego warto

Pestki dyni są przede wszystkim bogate nienasycone kwasy tłuszczowe, które m.in. obniżają stężenie cholesterolu. Znane są z bogactwa cennego cynku niezbędnego przede wszystkim mężczyznom, pierwiastek ten jest konieczny w prawidłowym funkcjonowaniu jąder. Ponad to znajdziemy w nich lekkostrawne i dobrze przyswajalne białko oraz wiele minerałów: żelazo odpowiedzialne za procesy krwiotwórcze, magnez konieczny przede wszystkim dla zestresowanych i kawoszy, ponad to wapń konieczny dla zachowania mocnego kośćca.

Jeśli chodzi o witaminy, to tu także jest całkiem długa lista – w pestkach dyni są obecne: witamina E, B1, B2 i B6 oraz witamina A, C i D.

Witaminy A, C i E to silne przeciwutleniacze. Neutralizują działanie wolnych rodników, uszczelniają ściany naczyń krwionośnych i poprawiają mikrokrążenie (zwiększają odporność organizmu) oraz chroni czerwone krwinki przed przedwczesnym rozpadem. Witamina B1 jest istotna w procesie prawidłowego trawienia, szczególnie węglowodanów. Witamina B2 jest ważna dla sprawnego funkcjonowania  układu nerwowego. Witamina B6 natomiast bierze udział w m.in. przemianie tłuszczów i cukrów.

Pestki dyni, to także świetne źródło lignanów o działaniu podobnym do żeńskich hormonów. Lignany, to fitoestrogeny – działają więc podobnie jak estrogeny, tylko znacznie słabiej. Mają właściwości antyoksydacyjne, antynowotworowe i regulują gospodarkę hormonalną.

Poza tym pestki są bogate w błonnik hamujący uczucie głodu i poprawiający pracę jelit.

PestkiDyni
Na koniec nie mniej istotna informacja – pestki dyni mają właściwości alkalizujące, co jest szczególnie istotne dla osób jedzących duże ilości mięsa, cukru czy białej mąki czy serów, czyli produktów szczególnie zakwaszających.
Łyżka pestek dyni, to ok. 60 kcal, a pół szklanki pokrywa zapotrzebowanie na magnez prawie w 100% oraz w 50% na cynk i żelazo!!

Pestki dyni są wyjątkowo wdzięczne w kuchni – można je dodać do owsianki lub ciasta, posypać nimi sałatkę, zupę krem lub kanapkę, zmiksować jako baza do pesto czy element koktajlu lub po prostu chrupać solo. Warto włączyć je na stałe do diety!

A o dyni można poczytać tu>>

  1. Super wpis! 😀
    U mnie w lodówce właśnie czeka zupa dyniowa na ostro <3

  2. Ja często piekę z przyprawami na slodko ostro – ulubiona przekąska do filmów podczas sezonu dyniowego 😉

  3. w domu mojej babci, pestki rozkładaliśmy na gazetach, na starym piecu i się suszyły.
    pamiętam ten smak do dzisiaj:))

  4. Nigdy nie byłam fanką dyni, ale pestki lubiłam podjadać jako dziecko – takie kupowane na wagę. Jestem ciekawa, czy te samodzielnie wysuszone mają inny smak.

Leave a Reply