Co łączy mieszkańców włoskiej Sardynii, Loma Lindy w Kalifornii, japońskiej Okinawy, Nicoyi w Kostaryce oraz greckiej Ikarii? 

To ich podejście do życia. Ich nawyki żywieniowe i codzienne rytuały, które powodują, że należą do uprzywilejowanej grupy długowiecznych. Te miejsca – 5 regionów w skali całego świata, to tzw Niebieskie Strefy, gdzie żyje ponadprzeciętnie dużo stulatków. Zdrowych i sprawnych fizycznie i intelektualnie dziarskich seniorów. 

Doktor Dan Buettner – specjalista od długowieczności przemierzył cały świat, aby porozmawiać z najstarszymi mieszkańcami naszego globu i odpowiedzieć na pytanie: jak dożyć setki bez problemów zdrowotnych. 

Tak właśnie powstała książka Niebieskie Strefy odsłaniająca tajemnice długowieczności.

Książka została podzielona na dziewięć lekcji i każda z nich, to krok w stronę zdrowszego i potencjalnie dłuższego życia. 

Co charakteryzuje Niebieskie Strefy? Wszystkie są położone są na terenach górzystych, z dostępem do morza lub oceanu. W większości z wymienionych regionów jest ciepło przez cały rok, a powietrze jest wyjątkowo dobrej jakości (wyjątkiem jest Kalifornia). Siedząc w pochmurnej przez większą część roku Warszawie, gdzie powietrze jest podłej jakości można się naprawdę podłamać czytając coś takiego… ale… głowa do góry, nie tylko to ma znaczenie! Na szczęście!

dieta jest ważna

Mieszkańcy ciepłych i górzystych Niebieskich Stref jadają głównie żywność pochodzenia roślinnego. W ich diecie znajdziemy bataty, marchew, cebulę i czosnek oraz warzywa strączkowe, spore ilości przypraw bogatych w antyoksydanty, takich jak kurkuma czy zioła (bazylia, rozmaryn, mięta, koper włoski, tymianek, szałwia itp.), często z przydomowych ogródków. Do tego zboża proso, ryż, jęczmień. Wege? Niekoniecznie! Stulatkowie jadają czasem ryby, ale mięso pojawia się na ich stołach od święta.

Mało soli, mało słodyczy (chyba że miód), za to sporo rozmaitych kiszonek – uzależnionych od miejsca zamieszkania. W Japoni to głównie miso.

Co ważne, długowieczność, to nie tylko warzywa i ograniczanie słodyczy. To także higiena spożywania posiłków – zazwyczaj króluje jeden główny, sycący posiłek w ciągu dnia i dwa mniejsze. Stulatkowie nie spożywają posiłków przed komputerem, ani w samochodzie stojącym w korku… Częściej się ich widuje przy stole, w gronie najbliższych. To zatrzymanie się na chwilę i spokojne zjedzenie posiłku, jest równie ważne jak jego skład. 

Do tego dochodzi codzienna aktywność, kontakt z przyrodą i dbanie o dobre relacje towarzyskie, poczucie humoru, dystans do siebie oraz życie duchowe – znowu, różne w zależności od regionu (psychologowie nazywają takie zjawisko zewnętrznym umiejscowieniem kontroli).

daj sobie szansę

Chcesz spróbować życia, jakie wiodą stulatkowie? Daj sobie trzy miesiące zmiany, to Twój pierwszy cel… jeśli wytrzymasz początkowe dwanaście tygodni, istnieje duża szansa, że nie wrócisz do dawnych przyzwyczajeń a co za tym idzie zaczniesz budować mocne podwaliny na swoją własną niebieską strefę – tu gdzie jesteś! Być może bez dostęp do oceanu i bez słońca 365 dni w roku, ale… to będzie Twoja prywatna niebieska strefa, która pomoże Ci  uniknąć depresji i zachować bystrość umysłu do późnych lat.

od czego zacząć?

W pierwszej kolejności wybierz te zmiany w zachowaniu, które będą dla ciebie najłatwiejsze

do wprowadzenia. Zdecyduj się na coś, co praktykowałeś już wcześniej – może codzienne spacery albo uprawianie ogrodu? Może jakiś dietetyczny nawyk, z którego nie wiedzieć czemu zrezygnowałeś. Wybierz jedną zmianę, maksymalnie trzy. Nie próbuj wdrażać wszystkich zmian jednocześnie, to się raczej nie uda!

Masz już swoje pierwsze cele? To teraz „telefon do przyjaciela” lub kogoś z rodziny i namów go, aby także wziął udział w wyzwaniu, to zwiększy Wasze szanse na wytrwanie. Dodatkowo wzajemne pilnowanie, motywowanie oraz nagradzanie się za wytrwałość zacieśni przyjaźń. 

Powodzenie w pierwszej fazie programu daje nadzieję na powodzenie w dalszym działaniu. A o to właśnie nam chodzi – o długofalowe skutki. Bardzo mocno długofalowe… stówka, to Twoje minimum 😉

Wchodzisz w to? Sprawdź wszystkie tematy lekcji w książce Niebieskie strefy i rozpisz swój własny plan na swoją przyszłość.

Życie w zgodzie z naturą, respektowanie pór roku i sezonowości, w dużej mierze roślinna dieta, codzienna aktywność fizyczną (rekreacyjna, ale i ta niekiedy wymuszona pracą) oraz co ważne dbałość o psyche, a także lekcja o tajemniczej nazwie HARA HACHI BU (czyli zjedz tyle, żeby wciąż mieć ochotę na jeszcze dwie łyżki). 

Pamiętaj też, że mieszkańcy wszystkich pięciu wymienionych stref, to osoby ceniące życie rodzinne oraz towarzyskie. Zadzwoń do swoich bliskich. 

Z poważnego projektu naukowego powstała interesująca opowieść, z której dowiesz się nie tylko jak żyć dłużej, ale i lepiej. Książka jest napisana w konwencji poradni, prostym i przystępnym językiem. Dołączono do niej także obszerną bibliografię (ponad 60 pozycji) dla chcących zagłębić się w temat.

Druga część Niebieskie Strefy w praktyce, to zbiór ulubionych przepisów kulinarnych stulatków, z którego wybrałam Wam „zupę stulatków” prosto z Sardynii. Zupa, przyrządzana na bazie fasoli i łuskanego jęczmienia, trochę przypomina mi nasz polski krupnik, koniecznie spróbujcie.

W książce znalazłam też przepis na sałatkę z bobu i mięty, którą przyrządzam od wielu wielu lat… zupełnie nieświadoma, że może mi ona zapewnić długowieczność 😉

sałatka z bobu i mięty>>